Według dr Pawła Kracińskiego z Zakładu Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB, pierwsze symptomy wskazują, iż rośnie popyt na żywność w Polsce oraz krajach sąsiednich. – Niepokój konsumentów przełożył się na większe zakupy, w tym owoców i warzyw. W końcu drugiego tygodnia marca organizacje producentów oraz firmy handlowe otrzymały zwiększone zamówienia od swoich odbiorców. Nierzadko o 200% czy nawet 300% – przyznaje ekspert.
Czytaj więcej