Na ostatnim posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwróciłem się do Ministra Rolnictwa z informacją na temat umów ubezpieczeniowych zawieranych przez PZU.
Sprawa jest bardzo poważna dlatego, że największy zakład jakim jest PZU, dzisiaj w opinii rolników, sadowników ale także wielu agentów ubezpieczeniowych nie jest zainteresowany, tym aby zawierać z rolnikami, sadownikami polisy od przymrozków wiosennych, które za chwilę mogą wystąpić i gradów, które też za chwilę mogą się pojawić. Rolnicy muszą długo czekać na wizytację rzeczoznawcy w gospodarstwie, który określa czy czasami już nie nastąpiły straty wskutek zimowych przemarznięć.
Czytaj więcej